1.Nie podaje ilości, ponieważ zawsze robię na oko, ile mam akurat boczku i kiełbasy, tyle daje. Zamiast boczku, można gotować na kościach wędzonych.
Wszystko kroję w kostkę i gotuję, aż zmiękną ziemniaki.
Wlewam zakwas i czekam do zagotowania, doprawiam czosnkiem, solą i pieprzem, podaję z jajkiem ugotowanym na twardo.
Porady
Zakwas mam zawsze w lodówce, to ten sam z którego robię chleb.
Komentarze