Wiem, że każdy ma swój ulubiony sposób na rosół i każdy na pewno nazwie go najlepszym. Mój przepis daję z myślą o tych, którzy chcą spróbować zrobić go inaczej bądź też nie mają własnego przepisu. Moim zdaniem nie ma lepszej zupy od domowego rosołku, głównie jesienią i zimą, ale również w letni chłodny dzień. To jedna z moich ulubionych zup i mogłabym ją jeść klika razy dziennie. Szczególnie lubię ten przygotowywany na mięsie z indyka z dodatkiem wołowiny, z dużą ilością warzyw i dodatkiem imbiru oraz kurkumy. Jest bardzo wyrazisty.
Dobry rosół wymaga czasu. Trzeba go gotować długo, na małym ogniu. Ma tylko pyrkać. Aby był smaczny potrzebuje dobrego mięsa i dużo warzyw.
Idealny na chłodne dni, ale nie tylko. Rewelacyjnie rozgrzewa i stawia na nogi podczas przeziębienia :)
5 (169 ocen)
Porady
Dobry domowy rosół bez dopalaczy w postaci kostek rosołowych to nie lada wyzwanie. Jedną z głównych tajemnic królowej zup jest długi sposób gotowania. Dobry domowy rosół musi gotować się bardzo długo nawet do 3 godzin. Nie wolno dopuścić, aby rosół gotował się zbyt gwałtownie – powinien ledwie „pyrkać” Taki sposób przyrządzania daje gwarancję, że Twój rosół będzie klarowny. Mała rada. Resztę ugotowanego rosołu (po dokładnym przecedzeniu z resztek szumowin i odtłuszczeniu) można odparować, aż zmniejszy objętość o połowę lub bardziej, będzie wtedy miał intensywniejszy smak, wystudzić i zamrozić w formie kostek. W ten sposób mamy dostęp do domowego bulionu w każdej chwili, gdy potrzebujemy np. do sosu, lub mamy ochotę na kubek parującego rosołu w zimny wieczór( zalewamy kostki gorącą wodą w proporcji odpowiadającej stopniowi odparowania). Sam rosół jest świetną bazą dla innych zup.
Komentarze