Tort upiekłam na urodziny męża, wszystkim gościom bardzo smakował :) A jest to pyszne połączenie białych i kakaowych biszkoptów z masą budyniową i frużeliną wiśniową.
Składniki:
biszkopt jasny: 3 jajka
3/4 szklanki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
pół szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
biszkopt ciemny: 3 jajka
3/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
pół szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
2 łyżki zimnej wody
Tort z frużeliną wiśniową - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Biszkopt jasny: oddzielić białka od żółtek, białka ubić na sztywno, dodawać stopniowo żółtka i cukier. Ubijać, aż masa będzie gładka. Do masy przesiać mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia, połączyć. Dno krągłej tortownicy (o wym.22 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, przelać ciasto i piec ok.35 minut w 180 st. Wystudzić. Zimny przekroić wzdłuż na 3 części. Nasączyć lub spryskać naparem z herbaty.
2.Biszkopt ciemny: ubić pianę z białek. Do ubitej piany dodać cukier, ubijać aż się rozpuści, a następnie żółtka. Przesiać mąki z proszkiem do pieczenia i kakao, dodać wodę, wymieszać. Piec ok.35 minut w 180 st. Wystudzić, przekroić na 3 części. Nasączyć lub spryskać naparem z herbaty.
3.Masa budyniowa: 1/2 l.mleka zagotować z cukrem. Do pozostałego mleka dodać żółtka, obie mąki i dokładnie wymieszać, żeby nie było grudek. Wlać do gotującego się mleka, zagotować mieszając. Powstały budyń przykryć i odstawić do ostygnięcia.
4.Masło (w temp.pokojowej) utrzeć i po łyżce dodawać zimny budyń. Gdy masa będzie gładka, podzielić na 2 części. Jedną część przełożyć do drugiego naczynia, dodać kakao i wymieszać. Masa będzie służyła do przekładania biszkoptów, dekoracji, boków i wierzchu.
5.Przełożenie: ciemny biszkopt, biały krem, jasny biszkopt, frużelina, ciemny biszkopt, kakaowy krem, biały biszkopt, frużelina, ciemny biszkopt, biały krem, jasny biszkopt, kakaowy krem. Boki posmarować pozostałym białym kremem, wierzch udekorować rozetkami i różyczkami z opłatków brązowych. Gotowy tort wstawić na 2-3 godziny w chłodne miejsce.
Komentarze