Z 4 białek ubijamy pianę na sztywno, dodajemy 1/2 szklanki cukru i ubijamy, aż masa stanie się lśniąca. Potem dodajemy 4 żółtka oraz przesianą mąkę-3/4 szklanki, wymieszaną z ponad połową łyżeczki proszku do pieczenia. Ciasto delikatnie mieszamy dodając kakao-według uznania, wylewamy do małej tortownicy wyłożonej papierem i pieczemy w 180 stopniach około 25 minut. Po upieczeniu pozwalamy troszkę ciastu odstać w uchylonym piekarniku, a w tym czasie ucieramy kolejne ciasto. Z dwóch białek ubijamy pianę, dodajemy resztę cukru, pozostałe dwa żółtka oraz resztę mąki i proszku do pieczenia. Ciasto pieczemy w tej samej tortownicy, również w 180 stopniach, ale krócej-15-20 minut. Ciasto możemy od razu wyjąć z piekarnika. Blaty zostawiamy do przestygnięcia, kakaowy należy przekroić na dwa placki. Zaparzmy również pół szklanki herbaty i dodajemy sok z cytryny-przestygniętym nasączymy wszystkie placki. W tym momencie warto również włożyć czekoladę nadziewaną do lodówki.
Teraz robimy krem-czekoladę łamiemy i rozpuszczamy w kąpieli wodnej, śmietanę ubijamy na sztywno z dodatkiem fiksu. Na koniec dodajemy rozpuszczoną czekoladę i delikatnie mieszamy. Pierwszy placek smarujemy powidłami śliwkowymi, a następnie kremem i dalej kładziemy biały placek-krem i ciemny placek. Obkładamy nim również boki i wierzch tortu, na koniec ścierając czekoladę nadziewaną na tarce o grubych oczkach. Tort schodzimy przynajmniej przez noc w lodówce