Rozgrzewająca zupa z soczewicą, kasztanami i pomidorami
- 2 godz.
Pyszna zupa rozgrzeje niejednego zmarzlucha. Łączy smak sycącej soczewicy, słodkiego puree z kasztanów, pieczonych pomidorów oraz wiśniówki.
- 2 godz.
Składniki:
- - 2l bulionu warzywnego,
- 200g czerwonej soczewicy,
- 200 g kasztanów jadalnych,
- 1 mały pęczek pietruszki,
- 250 g pomidorków cherry,
- 3 łyżki wiśniówki,
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 6 plasterków boczku,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 4 rozgniecione ząbki czosnku,
- 1 duża cebula,
- 2 łyżki cukru pudru,
- 1 łyżeczka chili,
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich,
- 3 liście laurowe,
- pieprz i sól.
Wystaw ocenę:
0 (0 ocen)
Zobacz również:
ZupyRozgrzewająca zupa z soczewicą, kasztanami i pomidorami - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
- 1. Kasztany nacinamy na krzyż i gotujemy 10 minut. Gdy przestygną zdejmujemy z nich łupinę. Potem gotujemy jeszcze ok. 20 minut i obieramy ze skórki.
- 2. Pomidorki rozkrawamy na pół. Wkładamy do naczynia żaroodpornego, rozgniatamy czosnek, posypujemy cukrem pudrem, chili, ziołami prowansalskimi i podlewamy łyżką oliwy z oliwek. Całość dokładnie mieszamy i pieczemy przez ok. 20 minut w 200 stopniach. W tej samej temperaturze pieczemy plasterki boczku dotąd, aż będą lekko chrupiące.
- 3. W garnku dusimy na oliwie posiekaną cebulę. Wlewamy bulion warzywny, wrzucamy liście laurowe, natkę pietruszki oraz soczewicę. Gotujemy 15 minut.
- 4. W międzyczasie do wysokiego naczynia odlewamy ok. 250 ml bulionu, dodajemy kasztany i rozgniatamy blenderem. Powstałą masę przelewamy do garnka. Dodajemy przecier pomidorowy oraz wiśniówkę
- 5. Na koniec do zupy wkładamy pieczone pomidorki i gotujemy ok. 15 minut. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Inne przepisy tego użytkownika
Zobacz inne z:
ObiadPodobne przepisy
Rozgrzewająca zupa pęczakowa z soczewicą i cukinią
Nie miałam pomysłu na obiad.Wrzuciłam do garnka to co akurat znalazłam w szafkach i powstała przepyszna rozgrzewająca zupka warzywna z lekko pikantną nutką.Jest bardzo syta, pożywna i zdrowa. Dobrze, że zrobiłam jej dużo, bo wszyscy prosili o dokładkę.Najlepszą pochwałą są uśmiechnięte buzie rodziny
Charczo - pasterska zupa rozgrzewająca
Trudno powiedzieć, czy to jeszcze zupa, czy już gulasz. Oryginalny przepis pochodzi z Gruzji. Moja wersja dostosowana jest do naszych warunków. Zupa jest bardzo gęsta, treściwa o wyrazistym smaku. Najlepiej podawać w miseczkach, żeby była jak najdłużej gorąca. Należy popijać czerwonym winem.
Komentarze