Pomysł na pierożki podpowiedziała mi koleżanka. Ja- jako że nie przepadam za podrobami podeszłam do niego troszkę sceptycznie, Mąż natomiast od razu stwierdził, że muszę koniecznie spróbować mu je zrobić. Zrobiłam, zjadłam i przekonałam się, że mogę jeść wątróbkę w takiej postaci:) Są pyszne:)
4.49 (144 ocen)
Komentarze