Kołoczki zwane również drożdżówkami robi się prawie tak samo jak wcześniej przedstawiony kołocz, z tym że są one mniejsze i chyba jeszcze smaczniejsze. Jeśli chcecie zjeść coś pysznego to zapraszam.
Kołoczki śląskie - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.W letnim mleku rozkruszyć drożdże, dodać 1 łyżeczkę cukru i lekko posypać po wierchu mąką pszenną, przykryć i odstawić do wyrośnięcia.
2.Odmierzyć do miski mąkę krupczatkę, pszenną, cukier, sól, 2 całe jajka i 2 żółtka.
Do miski wlać wyrośnięty rozczyn z drożdży i rozmieszać.
Wlać stopione i schłodzone (przez dolanie ¼ szklanki zimnego mleka) masło i margarynę (na śląsku najbardziej popularna zawsze była margaryna Palma).
Wszystkie składniki dokładnie wyrobić ręką, w razie potrzeby dodać trochę mleka lub mąki (u mnie konieczne było dosypanie dosyć sporej ilości mąki). Wyrabiać tak długo, aż ciasto będzie odchodzić od ręki i miski. Posypać ciasto mąką i przykryć ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce i czekać ok. 2-3 godziny, aż ciasto wyrośnie.
3.Masę serową przygotować ugniatając przetarty ser z żółtkami i cukrem, a na koniec dodać pianę z białek i wcześniej sparzone rodzynki.
Jeśli zdecydujecie się na masę makową to: wymieszać zmielony mak z cukrem i mlekiem.
4.Gdy ciasto drożdżowe wyrośnie, wyłożyć je na blat wysypany mąką i podzielić na kulki wielkości pięści, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pozostawić przykryte ściereczką do lekkiego wyrośnięcia na ok. 30 minut.
5.Każdą bułeczkę rozwałkować, a na środku zrobić lekkie wgłębienie, które należy napełnić nadzieniem. Brzegi kołoczków posmarować roztrzepanym jajkiem.
6.Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 200”C i piec przez 15-20 minut, do zarumienienia ciasta. Studzić na kratce.
Komentarze