1.Drożdże rozrabiamy w 1/2 szklanki ciepłego mleka. Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier, wlewamy olej, wbijamy jajko, wlewamy rozpuszczone drożdże i resztę mleka. Wyrabiamy ciasto aż składniki dobrze się połączą a ciasto będzie elastyczne i jednolite.
Pozostawiamy ciasto do wyrośnięcia, przykryte ściereczką, na około 40 minut.
2.Jagody przekładamy do miseczki, posypujemy cukrem i mąką ziemniaczaną, mieszamy. Dzięki mące sok z jagód nie wyleci z bułek.
3.Wyrośnięte ciasto ponownie, lekko ugniatamy. Możemy ciasto rozwałkować, posypując blat mąką i wyciąć dowolne kształty na które nakładamy po łyżce jagód i zlepiamy. Ja urywałam po kawałku ciasta, naoliwioną ręką formowałam małe placuszki na które kładłam po łyżce jagód i zlepiałam owalne bułeczki.
4.Bułki układamy na naoliwionej blaszce, smarujemy je rozmąconym jajkiem i pozostawiamy na 10 minut do wyrośnięcia.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 190 *C, przez około 20-25 minut.
Ostudzone bułeczki posypujemy cukrem pudrem, smacznego.
Komentarze