Od czasu do czasu marzy mi się goloneczka, taka nie za duża, oczywiście przednia, bo jest bardziej soczysta. Tym razem podpatrzyłam w pewnej restauracji i tak mi się spodobała, że musiałam ją zrobić. Po zrobieniu doszłam do wniosku, że moja jest o niebo lepsza :)
4.49 (177 ocen)
Komentarze