Korzystając z niedzielnego odpoczynku i pogody postanowiliśmy zrobić Fasolę z kociołka. Tradycyjnie, ja robiłam zupę, a Mąż zajmował się ogniskiem. Z naszego połączenia wyszła bardzo smaczna i gęsta grochówka. Tym razem jednak na podstawę użyłam wywaru drobiowego, ale śmiało można dodać inne, ulubio
4.5 (160 ocen)
Komentarze