Ciasto upiekłam dla babci na ,,Dzień Babci". Jest może pracochłonne ale dla ukochanej osoby można zrobić wszystko. Przepis ze zbiorów siostry Anastazji.
1.Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 minut.
2.Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta, dodać kakao. Mieszać powoli do momentu połączenia się składników. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 20 minut.
3.Szklankę mleka zagotować z cukrami. W pozostałym mleku rozrobić mąkę i żółtka. Wlać na gotujące mleko. Zagotować, ciągle mieszając. Wystudzić. Masło utrzeć na puch, porcjami dodawać budyń.
4.Krem podzielić na trzy części.
5.Galaretki rozpuszczamy w dwóch szklankach wody (osobno zielona i czerwona).
6.W kakaowym biszkopcie , po upieczeniu i wystygnięciu wyciąć szklanką kółka. Na jasny biszkopt nałożyć jedną część kremu, na masie ułożyć krążki z ciemnego biszkoptu . W wolnych miejscach ułożyć winogrona , zalać tężejącą zieloną galaretką. Gdy galaretka całkowicie stężeje nałożyć 2 część kremu.
7.Położyć ciemny biszkopt z otworami, w otwory włożyć połówki brzoskwiń, przykryć ostatnią część kremu. Położyć dowolne owoce i zalać galaretką czerwoną.
Komentarze