Przepis i sposób przygotowania na: Naleśniki kwiatowe
Kwiaty oddzielamy od liści, ale zostawiamy każdy kwiatostan z kawałkiem łodyżki, dzięki czemu będzie nam je wygodnie maczać w cieście. Przeglądamy w poszukiwaniu nadmiarowego ,,białka'' możemy je delikatnie przepłukać i osuszyć.
Mleko, cukier, sól i jajka przelewamy do miski, dodajemy najlepiej przesianą mąkę, delikatnie mieszamy. Następnie miksujemy mikserem lub blenderem z trzepaczką, na jednolita masę bez grudek.
Łapiąc za ogonki zamaczamy kwiaty w cieście.
Na patelni rozpuszczamy masło klarowane, staramy się by rozpłynęło się po całej patelni. Na rozgrzaną patelnie wlewamy niecałą chochelkę ciasta i szybko rozprowadzamy je na brzegi obracając patelnie, można sobie też pomóc zgarniając jeszcze niezastygłą warstwę łopatką. Pierwszy naleśnik służy nam ,,przepaleniu'' patelni i sprawdzeniu ciasta, dzięki temu nadmiar tłuszczu wsiąknie w ten pierwszy naleśnik. Gdy brzegi zaczynają delikatnie odchodzić przewracamy na chwilkę placek i zdejmujemy go z patelni.
Jeśli z ciastem wszystko było ok, wrzucamy na patelnie nasze kwiatki trzymając za ogonki, możemy je przenieść na chochelce, aby wszędzie nie kapać :)
Po chwili, na patelni odcinamy ogonki i obracamy placuszki delikatnie dociskając. Pozwalamy im się ściąć z drugiej strony i zdejmujemy je z na papierowy ręcznik. Przygotowujemy w ten sposób pozostałe partie placuszków.
Kwiatowe przysmaki możemy posypać cukrem pudrem lub migdałami najlepiej smakują ciepłe podane z arbuzem lub truskawkami :)