Kapuśniaczki drożdżowe

Najpierw przygotować nadzienie: kapustę drobno poszatkować, przełożyć do garnka, i posolić. Dodać starte na grubych oczkach marchewkę i seler (ew. pietruszkę). Po podlaniu wodą dusić do miękkości razem z listkiem laurowym i kminkiem. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić posiekaną cebulę i gdy się już zacznie szklić, dodać przeciśnięty przez praskę (albo bardzo drobno pokrojony) czosnek. Smażyć jeszcze chwilę, dodać do warzyw razem z koncentratem pomidorowym. Odparować jak najwięcej wody, uważając, by nadzienie nie przywarło do dna garnka. Przyprawić pieprzem (ew. jeszcze solą) i natką pietruszki (ja daję sporo, bo bardzo lubię). Troszkę zagęścić (by nadzienie nie wypłynęło z kapuśniaczka) dosypując w ty, celu zmielone płatki owsiane (lub bułkę tartą). Ostudzić. Nadzienie niech sobie stygnie, można też czas wykorzystać na przygotowanie ciasta: mąkę pszenną (lub orkiszową) połączyć w misce z mąką gryczaną i kukurydzianą oraz solą. Zrobić dołek i wlać do niego zaczyń z drożdży, wody i cukru, przyprószyć odrobiną mąki. Przykryć czystą lnianą ściereczką, odstawić na 5-10 min. W tym czasie rozpuścić i ostudzić masło. Gdy drożdże się „ruszą”, wlać masło, oliwę i wbić jajko + żółtko (białko zachować). Wymieszać łyżką i dolać tyle letniej przegotowanej wody, by powstało elastyczne ciasto. Najlepiej jest zagniatać je na stolnicy aż do momentu, gdy zacznie odchodzić od ręki i zrobi się lśniące. Wtedy przełożyć je do miski, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (zazwyczaj ok. ½ godziny). Po wyrośnięciu podzielić na 12 części, i kolejno rozwałkować każdą na okrągły placek grubości ok. 5 mm. Nakładać farsz i zawijać na kształt jagodzianek, Zlepić brzegi, podwijając je pod spód i układać na blaszce (wysmarowanej olejem lub wyłożonej papierem do pieczenia) „szwem” do dołu. Po 10 min. smarować roztrzepanym białkiem. Ja moje kapuśniaczki posypuję jeszcze nasionkami sezamu, siemienia lnianego lub kminkiem. Piec 15-20 min. w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Jeśli nadzienie stało wcześniej w lodówce, nastawić piekarnik na ok. 60 stopni i wsunąć blaszkę z kapuśniaczkami aż zaczną rosnąć. Po czym zwiększyć temperaturę do 180 stopni.