SUPERPRZEPIS

Domowa kiełbasa prawie " Krakowska "

  • 2
  • reanja
  • TRUDNOŚĆ: średnie
  • CZAS:
         
ocena: 4/5 głosów: 3
Domowa kiełbasa prawie " Krakowska "

Napisałam prawie, bo moje proporcje są nieco inne niż wymagane przy tej wędlinie, ale i tak mogę polecić nawet tym którzy nie mają wędzarni czy odpowiednich maszynek.

Składniki:

Domowa kiełbasa prawie " Krakowska "

 

  • 2 kg łopatki mielonej II kl
  • 1,5 kg łopatki I kl- czyli oczyszczonej, bez tłuszczu
  • odpowiednio
  • peklosól 35 g i 20 g
  • 250 ml lodowatej wody
  • 1 łyżka mielonego pieprzu białego
  • 2-3 duże ząbki czosnku
  • garść majeranku

 

  • Osłonka do wędlin- u mnie mierzona na płasko ma 5 cm

Sposób przygotowania:

Domowa kiełbasa prawie " Krakowska "

przygotowanie

Domowa kiełbasa prawie " Krakowska "
mięso rozbijamy delikatnie, chodzi tylko o uplastycznienie

Oba mięsa przygotowujemy osobno- przy takiej ilości będzie łatwiej potem można połączyć.

Mięso I kl kroimy w dużą kostkę i rozbijamy tłuczkiem.

mieszanie

Domowa kiełbasa prawie " Krakowska "

Do obu mięs dodajemy przyprawy i wodę, dokładnie mieszamy przez około 10 minut - obie masy łączymy razem i wyrabiany jeszcze przez kilka minut.

Powiem że to najgorszy etap.

Masę przykrywamy i wkładamy do lodówki, lub zimnej spiżarni na 24 godziny

batony

Domowa kiełbasa prawie " Krakowska "
długość osłonek zależy od wielkości garnka w którym będą sie parzyć

Po tym czasie osłonkę kroimy na odpowiednie długości- jakie?

Tu musicie pomierzyć swoje garnki , w których będziecie parzyć batony.

Moje mają po 40 cm, moczę przez 20 minut w lekko osolonej letniej wodzie.

Mocno związujemy jeden koniec sznurkiem bawełnianym ,można nadziewać łyżką, ale jeżeli macie maszynkę z przystawką, to będzie o wiele łatwiej:)

Mocno związujemy drugi koniec- najlepiej zostawiać kilka cm osłonki, po pierwszym związaniu, podwijamy koniec i ponownie związujemy, batony nie mogą się rozwiązać.

Wieszamy na 2 godziny do osadzenia

I teraz :

-jeżeli macie wędzarnie to polecam ją podwędzić przez 25-40 minut w 55 st, potem parzymy tak długo aż osiągną w środku temperaturę 75 st

-jeżeli nie to wystarczy ją parzyć ( nie gotować ,w temp 70-80st )w wodzie przez około 1 godzinę-wszystko zależy od ciężaru "batona"

- jak już pisałam do napełniania wystarczy łyżka i drewniana pałka do ubijania, jest to może bardziej pracochłonne, ale smak kiełbasy i wartości odżywcze czy zdrowotne na pewno przeważają nad pracochłonnością



Sparzone batony wkładamy do lodowatej wody, gdy ostygną wieszamy do okapania, a potem wkładamy do lodówki ( u mnie na minimum 12 godzin) i voilà mamy pyszną, zdrową wędlinkę: