Cake Pops-Renifery- ciasteczkowe lizaki

Ciasto na lizaka:
Czekoladę roztapiamy (ok.pół tabliczki)

Kruszymy ciasteczka-ciastka - ciasta lub cokolwiek macie. Mogą to być resztki zeschłego ciasta ze świąt lub zwyczajne herbatniki, krakersy, ciastka lub po prostu wszystko razem :) moja ulubiona mieszanka to zeschłe ciasto "murzynek" + herbatniki + biszkopty.

Do naszej "kruszonki" dodajemy ser, czekoladę rozpuszczoną, kakao,masło i cukier i wszystko mieszamy łyżką lub mikserem. Na końcu ugniatamy trochę dłonią na plastyczna masę. Całość wkładamy do lodówki na 10 minut.
Po wyjęciu ugniatamy kulki wielkości orzecha.

Roztapiamy resztę czekolady (200g) w kąpieli wodnej.
Następnie każdy patyczek zamaczamy własnie w tej czekoladzie i dopiero wtedy wbijamy w kulkę masy (lepiej się trzymają) resztę czekolady zachowujemy na później.

Wszystkie kulki z wbitymi już patyczkami chłodzę w lodówce aż ostatecznie stwardnieją.

Po wyjęciu każdego lizaka maczamy - oblewamy w rozpuszczonej czekoladzie. Poleca się dodanie trochę oleju do czekolady aby zrobiła sie płynniejsza. Nadmiar czekolady delikatnie ściągamy łyżeczką. Czekamy aż przyschną
Mokre lizaki można postawić - wbić w styropian lub w durszlak (tak jak ja to robię)

Ozdabianie:
Precelka łamiemy na pół i wówczas mamy 2 rogi :)
Nosek z cukierka m&m - im więcej kolorów tym weselej :)
Oczka z lukru lub małych cukiereczków etc.
Zanim przyczepimy nosek lekko smarujemy go roztopioną czekoladą aby się lepiej trzymał.
Tak samo z precelkami - lekko maczamy w czekoladzie aby lepiej się wbijały i utrzymały na główce.

Jeśli nie chce Wam się bawić w "Reniferki" każdą główkę można zwyczajnie obsypać kokosem, cukiereczkami, wiórkami lub czymkolwiek.
Smaczności !